Darkwind - 2011-08-31 23:41:00

Postanowiłem że swoje roślinne przemyślenia będę postował tutaj. Będzie co czytać z uwagi na to, że dzięki Empire24 (dzięki!) zainteresowałem się tematem i zakupiłem kilka ciekawych rzeczy. Jutro opiszę niektóre z nich.

Maya - 2011-11-18 11:51:21

Co z tym jutrem? ^^

Darkwind - 2012-01-09 21:26:08

Dobra, po pierwszej paczce ziół od pana Szamana mogę rzec tak:

Damiana (Turnera aphrodisiaca)- ciekawe ziółko, o bardzo przyjemnym acz specyficznym zapachu i aromacie. W formie herbatki z cytryną i miodem- bomba. Rozluźnia, relaksuje i świetnie smakuje, a jak się po niej fajosko rymuje. W formie spalanej też ciekawa. Działanie podobne, lecz troszkę gwałtowniejsze.

Ilex guayusa- zamówiłem go w formie ekstraktu 15:1, jest to bladozielony intrygujący proszek. Po zmieszaniu jego płaskiej łyżeczki z wodą otrzymujemy zielonkawy napój o ciekawym, orzeźwiającym smaku. Wypijamy takie coś przed snem. Sen przychodzi szybko, trwa aż do rana i jest bardzo regenerujący. PODCZAS snu przydarza nam się wiele rozbudowanych, realistycznych wizji sennych, które łatwo zapamiętujemy.
Bardzo ciekawa roślinka, właśnie zamówiłem dokładkę + prawdziwą roślinę w formie korzenia.

Entada rheedi- zwane też Afrykańskim Zielem Snów (nie mylić z Korzeniem). Jest to bardzo ładny i przyjemnie pachnący (jakby czekoladą?) orzech przypominający sporego, spłaszczonego i gładkiego kasztana. Ma jednak swoją ciemną stronę- aby dostać się do użytecznej części należy go otworzyć, a okazuje się, że imć skurwiel twardszy jest niż Schwarzenegger i Stallone razem wzięci, więc jeszcze mi się to nie udało. Myślę że zaangażuję do pracy narzędzia typu kombinerki (młotek, nóż z różnymi piłkami i tarka odpadły).

Skullcap- lekkie rozczarowanie, choć zgodnie z deklaracją sprzedawcy działanie antystresowe ma. Pachnie ziołami przyprawowymi (majeranek?), lubię łączyć go w herbatce z Damianą.

Maya - 2012-01-10 16:43:25

Entada rheedi - podobno świetna sprawa, nigdy nie próbowałem ale widziałem jak mój kumpel pali i je. Jeśli chcesz otworzyć ten orzech to polecam użyć deski i po prostu na nim stanąć, a jak skurwiel będzie aż tak twardy to skoczyć na deskę. Żeby się nie rozprysło po całym domu po prostu otocz orzech w ścierkę lub otocz czymś wysokim miejsce pracy ^^

Darkwind - 2012-01-10 19:14:18

To nie był mały młotek. Myślę że pod spodem powinien po prostu być beton. I może rzucić w to płytą chodnikową, nie wiem. Ale nadal ładnie pachnie.

nnnm - 2012-01-11 12:21:49

ściśmij imadłem lub uderz punktowo (bolec do orzecha i uderz młotkiem)

Darkwind - 2012-01-11 15:54:00

Ale jest coś fajnego w tej walce z nasionem. Sprawia że to, co jest w środku wydaje się być bardziej wartościowe :P
Dzisiaj ostatecznie rozwiążę kwestię nasiona.

hotel wellness w Ciechocinku spuszczel pospolity przeprowadzki warszawa BoĂŽte de vitesses automatique Opel https://arrivi.pl/